Hej!
Znowu trochę na blogu się zakurzyło :) ...a powód wciąż ten sam ... brak czasu.
Dzisiaj chciałam wam pokazać bzowego aniołka. Powstał w sumie już jakiś czas temu ale nie mogłam się zmobilizować do zrobienia zdjęć. I tak doczekał się sesji z prawdziwym bzem :)
No i jeszcze mały przerywnik... co prawda chwilę po świętach ale są. Moje tegoroczne ozdoby :)
Wianek z papierowej wikliny ozdobiony jajkami i piórkami oraz kawowe jajka :).
Był jeszcze stroik z rzeżuchą ale niestety nie wytrzymała do zrobienia zdjęć :))
pozdrawiam,
Iza